PSG. Kylian Mbappe zabrał głos po porażce z Bayernem. Wskazał, gdzie szukać szansy w rewanżu. Jasne słowa

Mbappe, który ostatnio leczył kontuzję i rozpoczął mecz na ławce, w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów dwukrotnie trafił do siatki, ale obie jego bramki zostały anulowane z uwagi na ofsajd. Wejście napastnika na boisko i tak jednak odmieniło grę PSG, które przez godzinę miało przeciwko Bayernowi ogromne kłopoty.

Mimo przegranej Mbappe pozostaje optymistą przed rewanżem. Po ostatnim gwizdku francuski piłkarz zwrócił uwagę na niewielkie rozmiary porażki.

- Przegraliśmy tylko 0:1. Nie ma już goli na wyjeździe. Strzelimy gola i będzie remis w dwumeczu - zauważył. - Jeśli będziemy sumiennie pracować, jeśli wszyscy będą zdrowi, możemy zrobić coś dobrego. Pojechać tam i wywalczyć awans. Nadal mamy szansę, nie odpadliśmy - podkreślił.

Gwiazdor PSG wskazał też, gdzie szukać słabego punktu Bayernu.

- Pokazaliśmy, że gdy gramy bardziej ofensywnie, sprawiamy im trudności - stwierdził Francuz.

Mbappe został też zapytany o swój stan zdrowia. Dolegliwości nie pozwoliły mu bowiem na grę od pierwszej minuty.

- W zasadzie nie powinienem był wracać do gry, nie jestem jeszcze w 100% gotowy. Ale czułem się na tyle dobrze, by pomóc drużynie, choć pierwsza godzina z ławki była bardzo trudna - wyjaśnił.

Rewanżowy mecz Bayernu z PSG zaplanowano na 8 marca. Jeśli paryżanie nie wygrają w Monachium, znów odpadną z Ligi Mistrzów w pierwszej rundzie fazy pucharowej. Rok temu na etapie 1/8 finału za burtę rozgrywek wyrzucił ich Real Madryt.