Puchacz wypalił o Lewandowskim. "Nie jest zimnym sku***elem"

Puchacz wypalił o Lewandowskim. "Nie jest zimnym sku***elem"
Adam Starszynski / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Adam NowackiDzisiaj · 12:38
W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o charakterze Roberta Lewandowskiego. Głos w tej sprawie zabrał Tymoteusz Puchacz w rozmowie na kanale Foot Truck.
W tym roku ukazała się książka pt. Lewandowski. Prawdziwy autorstwa Sebastiana Staszewskiego. Dziennikarz przeprowadził setki rozmów z postaciami świata sportu i nie tylko, aby pozwolić czytelnikowi możliwie jak najdokładniej poznać zawodnika Barcelony.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po lekturze wielu odbiorców uznało "Lewego" za osobę pozbawioną empatii. Tymoteusz Puchacz uważa jedynie, że 37-latek może nie rozumieć pewnych sytuacji czy problemów, ponieważ nigdy nie znalazł się w danym położeniu. Zwrócił jednocześnie uwagę na to, że niejednokrotnie to kibice pokazują swoją negatywną stronę charakteru w kontakcie z gwiazdami pokroju kapitana reprezentacji Polski.
- Ostatnio było bardzo głośno o tym, że Robert Lewandowski nie ma empatii, na bazie książki Sebastiana Staszewskiego, gdzie wypowiada się wielu osób. Chciałem ciebie zapytać, czy Robert ma empatię - powiedział Łukasz Wiśniowski na kanale Foot Truck.
- Ja rozumiem, o co chodziło Sebastianowi Staszewskiemu. Robert jest specyficzny, więc na pewnym poziomie rozumiem, o co chodzi z tym brakiem empatii, ale to nie jest tak, że on jest zimnym sku***elem. Robert nie jest taki - odpowiedział Puchacz.
- Ale on pewnych rzeczy nie potrafi przeprocesować, bo nie ma doświadczeń z tym związanych. Dla przykładu siedzenie na ławce, co to jest siedzenie na ławce, albo zmiana dla Roberta. No teraz ma trochę tych rotacji w Barcelonie. Ale do pewnego momentu było inaczej. Robert to jest Robert - kontynuował.
- Nie wyobrażam sobie, jak ciężkie to jest. To ludzie de facto nie mają empatii w stronę Roberta i do ludzi rozpoznawalnych. Tak uważam. Wiele razy to widziałem, będąc "ochroniarzem" Roberta. Znam wielu znanych ludzi i widziałem mnóstwo sytuacji, kiedy ludzie oczekują od nich, że będą zawsze dla nich, że będą w idealnym stanie itd. Była sytuacja w Hanowerze, że gość jechał za mną i "Lewym" na rowerze. Robert mówi do niego: "Nie jedź za nami", a on cały czas to robił. Dopiero pojechał, jak "Lewy" wyciągnął telefon i powiedział, że zadzwoni na policję. To był dziwny gość - dodał.
Lewandowski w tym sezonie wystąpił w 18 spotkaniach Barcelony, notując osiem bramek i dwie asysty. Jego kontrakt obowiązuje do końca tego sezonu.

Oglądaj rozmowę z Tymoteuszem Puchaczem na kanale Foot Truck:

Redakcja meczyki.pl
Adam NowackiDzisiaj · 12:38
Źródło: Foot Truck

Przeczytaj również