Pukki, na to czas... Legenda żegna się z reprezentacją

131 meczów, 42 bramki - bilans Teemu Pukkiego w reprezentacji Finlandii czyni go najlepszym strzelcem w jej historii. Doświadczony napastnik zadebiutował w drużynie narodowej w 2009 roku, jednak już wkrótce zakończy z nią swoją 16-letnią przygodę.

Na konferencji prasowej przed ogłoszeniem powołań na listopadowe zgrupowanie, Pukki ogłosił koniec kariery w fińskiej kadrze. Jego pożegnalnym występem będzie eliminacyjny mecz z Andorą, który Finlandia zagra u siebie 17 listopada.

- Decyzję o rozbracie z kadrą podjąłem tej jesieni, jeszcze przed październikowym zgrupowaniem, na którym porozmawiałem na ten temat z trenerem Larsem Friisem. Zastanawiałem się jednak dość długo, kiedy nadejdzie na to odpowiedni moment. Teraz poczułem, że to właściwa chwila - przekazał.

- Moim ostatnim występem w narodowych barwach będzie towarzyskie spotkanie z Andorą, które zostanie rozegrane 17 listopada 2025. Choć ta decyzja długo we mnie dojrzewała, nie spodziewałem się, że będę tak zestresowany, kiedy będę to oficjalnie ogłaszał. Reprezentacja zawsze była dla mnie nie tylko wyjątkową drużyną, ale i rodzajem azylu, kiedy nie szło mi w klubach - dodał.

Teemu Pukki jest drugim zawodnikiem z największą ilością występów dla Finlandii w historii. Przegania go tylko legendarny Jari Litmanen, który zagrał w kadrze "Huuhkajat" 137 razy. Licznik napastnika HJK Helsinki zatrzyma się z kolei na 132 spotkaniach.

Biorąc pod uwagę karierę klubową, Pukki jest najbardziej znany ze swojej gry dla Norwich City. Był prawdziwą gwiazdą tej drużyny - w sezonie 2018/19 został w jej barwach królem strzelców angielskiej Championship, zaś w kolejnej kampanii zdobył 11 bramek na poziomie Premier League.