Pululu lżony na stadionie Legii. Mocna reakcja piłkarza [WIDEO]

Pululu przy Łazienkowskiej strzelił gola, ale ten nie został uznany z powodu spalonego. Piłkarz Jagiellonii zdążył się ucieszyć. Wysłał całusa w kierunku Żylety i podniósł w jej kierunku wyciągnięty kciuk.

Kibice Legii nie wytrzymali jego zachowania. Później wielokrotnie wyzywali piłkarza rywali i buczeli w jego kierunku. Na nagraniu, które zamieszczono na jednym z kont Jagiellonii, można nawet usłyszeć małpie odgłosy pod jego adresem. Sam odpowiadał na takie zachowania różnymi gestami kierowanymi do trybun.

Pululu był atakowany nawet po zakończeniu gry. Po ostatnim gwizdku krzyczano do niego: - Wyp*******j!

Piłkarz Jagiellonii do wydarzeń, które miały miejsce na stadionie, odniósł się we wpisie w mediach społecznościowych. Jego przekaz jest bardzo mocny.

- Znowu i znowu. Nic się nie zmienia. Ciągle zamykacie oczy... Obudźcie się, proszę! Jestem dumnym czarnoskórym Afrykaninem. Nie jest to pierwszy raz, gdy zdarzają się wobec mnie takie rzeczy na stadionie, ale wystarczy - napisał Pululu na Instagramie. Wsparł go na tej platformie m.in. Steve Kapuadi z Legii.

Piłkarz Jagiellonii nawiązał do wydarzeń z meczu z Rakowem z poprzedniego sezonu. Wtedy pod jego adresem kierowano małpie odgłosy.