Puszcza nie dowiozła bezcennego prowadzenia. Dwa słupki uratowały Koronę [WIDEO]

Beniaminek mógł wykonać ogromny krok w kierunku pozostania w najwyższej klasie rozgrywkowej. W przypadku wygranej z Koroną zwiększyłby przewagę nad strefą spadkową do pięciu punktów.

Na początku pierwszego kwadransa gry mocny strzał na bramkę Puszczy oddał Kwiecień, ale znakomicie zachował się Zych. Odpowiedź gospodarzy była zabójcza. Po stałym fragmencie gry Dziekoński zatrzymał Craciuna, lecz przy dobitce Jakuby nie miał już szans.

W pierwszej połowie wynik już się nie zmienił. Dwukrotnie z dystansu szczęścia próbował Tomalski, lecz za każdym razem zdecydowanie brakowało mu precyzji.

Od początku drugiej części spotkania Korona ruszyła do ataku. Zych świetnie obronił uderzenie Łukowskiego, lecz w 54. minucie musiał skapitulować po strzale Remacle'a.

Puszcza mogła szybko odpowiedzieć za sprawą Hajdy. Po próbie tego ostatniego zadrżał jedynie słupek. Po drugiej stronie boiska Zych zatrzymał z kolei Trojaka.

W 85. minucie Korona znów mogła mówić o dużym szczęściu. Lee Jin-Hyun przymierzył zza pola karnego, a gości po raz drugi w tym meczu uratował jedynie słupek.

Finalnie spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Puszcza awansowała po nim na 14. miejsce w tabeli, wyprzedzając Cracovię. Korona do obu tych drużyn traci dwa punkty.