Radosław Majecki spędził noc w szpitalu. Cercle Brugge podało, jakiej kontuzji doznał polski bramkarz
Radosław Majecki doznał kontuzji w meczu Cercle Brugge z Eupen. Klub polskiego bramkarza wydał komunikat w sprawie stanu jego zdrowia.
Majecki ucierpiał w koszmarnych okolicznościach. Polak szybciej od rywala dopadł do piłki, ale ten wyciągnął nogę i z impetem wbił się w jego klatkę piersiową. Na swoje zagranie nie otrzymał żadnej kary.
23-latek dotrwał na boisku do przerwy. Potem został zmieniony i przewieziony do szpitala. Spędził w nim noc z soboty na niedzielę. Później został wypisany.
Cercle Brugge poinformowało, że Polak doznał naderwania mięśnia piersiowego. Powinien pauzować przez sześć tygodni.
- To duża strata, że w najbliższych tygodniach będziemy grać bez Radka. Jednocześnie odczuwamy ulgę, że wrócił do domy i może rozpocząć rehabilitację - powiedział dyrektor sportowy klubu Carlos Avina.
Cercle Brugge nie ukrywa swojego niezadowolenia z powodu z powodu decyzji sędziów po ataku na Majeckiego. Klub zapowiedział interwencje belgijskim odpowiedniku Kolegium Sędziów.