Radović: W naszej grze było trochę chaosu

Miroslav Radović ocenił grę Legii Warszawa w sparingu z Shanghai Shenxin. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
- Po takie przerwie nie mogę spodziewać się cudów. Jeśli chodzi o mój indywidualny występ, to cieszę się, bo w mojej grze jest coraz więcej swobody. Do wszystkiego potrzebny jest czas, ale myślę, że do optymalnej dyspozycji dojdę w ciągu miesiąca - podkreślił.
- Wydaje mi się, że w naszej grze było trochę chaosu, ale biorąc pod uwagę, że grało dzisiaj sporo młodych zawodników, co wpływało na płynność naszej gry, to oceniam ten mecz pozytywnie - dodał.
- Każdy sparing daje coś nowego. Dzisiaj mogliśmy zobaczyć kilku nowych piłkarzy i ich występ należy ocenić na plus. Myślę, że na zgrupowaniu pracowaliśmy mocno i dobrze. Najważniejsze, że nie było żadnych kontuzji. Jeśli chodzi o sparing z Viktorią Pilzno, to dobrze, że stało się to wcześniej niż później -zakończył.