Rafał Gikiewicz szuka nowego klubu. Może zostać w Niemczech

Umowa Gikiewicza wygasa wraz z końcem czerwca. Polski bramkarz będzie mógł zmienić pracodawcę na zasadzie wolnego transferu.

"Bild" twierdzi, że Gikiewicz chciał otrzymać od Unionu dwuletni kontrakt i podwyżkę. Polak nie czuł się odpowiednio doceniony - więcej od niego zarabiają podobno nawet rezerwowi beniaminka Bundesligi.

Niedawno w tureckich mediach pojawiła się informacja, że pozyskaniem Gikiewicza interesuje się Besiktas Stambuł. Sam piłkarz wolałby jednak zostać w Niemczech - głównie ze względów rodzinnych. Podobno pozyskać Polaka chce Hamburger SV, czyli trzeci obecnie klub zaplecza niemieckiej ekstraklasy.

Gikiewicz należy do najważniejszych graczy Unionu - walnie przyczynił się do jego awansu do Bundesligi. W tym sezonie rozegrał w niej 25 meczów. Puścił w nich 41 goli i zaliczył sześć asyst.