Raków Częstochowa czy Lech Poznań? Boniek wskazał najmocniejszą drużynę w Polsce. "Chodzi o jakość piłkarzy"

Boniek pochwalił “Kolejorza” za jego wyniki osiągane w tym sezonie na europejskim froncie.

- Według mnie sukcesem w sporcie jest końcowe zwycięstwo. Wiadomo, że w przypadku polskich drużyn to na razie nie wchodzi w rachubę, ale możemy spojrzeć na to, ile progów udało się przekroczyć. Pierwszym jest kwalifikacja do fazy grupowej i Lech to zrobił. Następnym awans z grupy i Lech to zrobił. Później pokonanie drużyny w 1/16 finału i tu znów się udało. Są to powody do zadowolenia - stwierdził.

Lecha można doceniać za dobre rezultaty w Lidze Konferencji, ale trudno nie zauważyć, że zespół ze stolicy Wielkopolski rozczarowuje w PKO BP Ekstraklasie. Tam zajmuje trzecie miejsce i ma sporą stratę do liderującego Rakowa Częstochowa.

- Uważam, że Lech ma najmocniejszą drużynę w Polsce, jeśli chodzi o jakość piłkarzy. I trudno, by strata 16 punktów była rzeczą pozytywną - uważa Boniek.

Były sternik Polskiego Związku Piłki Nożnej skomentował też ostatni dwumecz “Kolejorza” przeciwko norweskiemu Bodo/Glimt.

- Lech nie przyjął założenia opartego na przeszkadzaniu. Chciał grać mądrze w defensywie i wychodzić z kontratakami. Natomiast czasem to, co sobie założysz na odprawie, nie sprawdzi się na boisku. Szczególnie takim, jakie ma Bodo/Glimt. Nie znam drużyny, która wychodzi tylko po to, by stać przed własną bramką i nic nie robić - ocenił.

Już jutro Lech Poznań rozegra pierwsze starcie w 1/8 finału Ligi Konferencji UEFA. Przeciwnikiem klubu ze stolicy Wielkopolski będzie szwedzkie Djurgarden. Początek meczu o godzinie 21.00.