Raków Częstochowa. "Przed nami niełatwe zadanie". Marek Papszun ostrzega przed starciem z Wisłą Płock

Raków aktualnie wyrasta na absolutnego faworyta do zdobycia mistrzowskiego tytułu. Już teraz podopieczni Papszuna mają siedem punktów przewagi nad drugą w tabeli Legią Warszawa. W poprzedniej kolejce częstochowianie potwierdzili formę, pokonując Lecha Poznań.

- Myślę, że jesteśmy w dobrej dyspozycji. Zawodnicy jak na ten moment są w dobrym zdrowiu, nikt nie pauzuje za kartki, więc z optymizmem przygotowujemy się do meczu z Wisłą. Zmierzamy do brzegu, przed nami ostatni mecz u siebie w tej rundzie i chcemy zakończyć go zwycięstwem - podkreślił Papszun.

W najbliższej kolejce Raków zmierzy się z drużyną, która również rozgrywa dobry sezon. Aktualnie Wisła Płock zajmuje piąte miejsce w tabeli.

- Przed nami niełatwe zadanie, bo spotykamy się z czołową drużyną w Ekstraklasie w tym sezonie. Wisła bardzo dobrze zaczęła, ma swój styl i bardzo szeroką oraz wyrównaną kadrę - przyznał Papszun.

- Spodziewamy się, że Wisła przyjedzie i zagra otwarty mecz, będzie chciała pokazać się z dobrej strony, zresztą jak każdy zespół, który tutaj przyjeżdża - dodał trener.

Spotkanie Rakowa Częstochowa z Wisłą Płock odbędzie się już jutro o godzinie 20:00.