Raków o krok od 1/8 finału! Kolejne zwycięstwo w Lidze Konferencji

Sam początek spotkania nie był jednak łatwy dla "Medalików". W 12. minucie po podaniu Petara Mamicia świetną sytuację miał Nemanja Bilbija - na szczęście dla gospodarzy uderzył nad poprzeczką.

Konkretna odpowiedź Rakowa nadeszła dopiero na początku trzeciego kwadransa gry. Do siatki trafił wówczas Jonatan Braut Brunes, lecz gola nie uznano, bo wcześniej na spalonym był Tomasz Pieńko. Bliski szczęścia był niedługo później Lamine Diaby-Fadiga, ale jego strzał obronił bramkarz Zrinjskiego.

Gdy wydawało się, że na przerwę obie drużyny zejdą przy wyniku bezbramkowym, Bilbija zagrał ręką we własnym polu karnym. Po analizie VAR podyktowano "jedenastkę", którą na gola pewnie zamienił Brunes.

Na początku drugiej części spotkania wicemistrzowie Polski mogli zadać kolejny cios. Nad poprzeczką strzelał Brunes, a dwóch dobrych akcji nie potrafił wykończyć Diaby-Fadiga. Najpierw przegrał pojedynek z obrońcą, a w 65. minucie trafił w słupek.

W końcówce Raków kontrolował boiskowe wydarzenia. Zych bronił uderzenia Bilbiji oraz Sakoty, ale nie były to groźne strzały. Ostatecznie "Medaliki" wygrały całe spotkanie 1:0.

Dzięki temu wicemistrzowie Polski awansowali na trzecie miejsce w tabeli Ligi Konferencji. Mają wszystko w swoich rękach, aby awansować bezpośrednio do 1/8 finału. Za tydzień zmierzą się na wyjeździe z Omonią Nikozja.