Raków pogrąża się w kryzysie! Kolejna porażka wicemistrzów Polski [WIDEO]

Goście objęli prowadzenie już w 14. minucie. Akcję dalekim wykopem rozpoczął Łubik, jego podanie przedłużył Kubicki, a piłka spadła pod nogi Sowa. Senegalczyk uciekł Arseniciowi, wpadł w pole karne i łatwo pokonał Trelowskiego.

Raków długo utrzymywał się przy piłce, ale kompletnie nic z tego nie wynikało. Pierwszy strzał w kierunku bramki Górnika oddał dopiero w 45. minucie. Po dośrodkowaniu Tudora na strzał przewrotką zdecydował się Bulat, ale minimalnie chybił.

Goście atakowali ciekawiej. Często dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale przed przerwą nie zdołali podwyższyć swojego prowadzenia.

Na kolejną groźną akcję Rakowa czekaliśmy do 56. minuty. Amorim zagrał do Lopeza, a ten sprytnym podaniem przekazał piłkę do Rondicia. Nowy napastnik "Medalików" kropnął nad bramką. Po chwili dobrą okazję miał Lopez, ale świetnie interweniował Łubik.

Górnik bronił się głęboko, nie wyprowadzał już tak groźnych akcji jak w pierwszej połowie. Dopiero w 78. minucie okazję do podwyższenia prowadzenia miał Massimo, ale w sytuacji sam na sam zatrzymał go Trelowski.

Ostatnią naprawdę groźną akcję Raków stworzył w 81. minucie. Po rzucie rożnym najpierw próbował główkować Brunes, a następnie akcji nie zdołał zamknąć Arsenić. Poziom emocji podniosła jeszcze tylko analiza VAR z 90 minuty. Sędziowie w wozie sprawdzali, czy Janża nie zagrał ręką w swoim polu karnym. Wszystko odbyło się w zgodzie z przepisami.

Dla Rakowa była to już czwarta porażka w tym sezonie. Wicemistrzowie Polski mają na koncie tylko sześć punktów. Zajmują szesnaste miejsce w tabeli. Górnik dzięki zwycięstwu przesunął się na drugą pozycję. Zdobył dotąd piętnaście oczek.