Rashford ujawnił radę od Lewandowskiego. Polak pomógł zaskoczyć Eintracht

Pierwsza część meczu nie była udana dla "Blaugrany". Podopieczni Hansiego Flicka do przerwy przegrywali z Eintrachtem Frankfurt 0:1. W drugiej połowie gospodarze odwrócili losy meczu.

Marcus Rashford ujawnił, że w wygranej pomógł plan Roberta Lewandowskiego. Polak wiedział, w jaki sposób można zaskoczyć rywali, a jego słowa okazały się prorocze.

- Myślę, że zagraliśmy przyzwoity mecz. Jako całość było to dobre spotkanie. Dla nas ważne było wprowadzenie kilku zmian w przerwie. W drugiej połowie stworzyliśmy lepsze sytuacje. Czasem futbol właśnie taki jest - trudno złamać przeciwników, zwłaszcza, gdy strzelą gola tak wcześnie. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i takie było, ale jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy - powiedział Rashford.

- Lewandowski to zawodnik z ogromnym doświadczeniem. W przerwie sugerował, aby spróbować kilku dośrodkowań pośrednich. Chciał czegoś innego, bo miał wrażenie, że rywale bronili się przeciwko nam trochę zbyt łatwo. Musieliśmy coś zmienić i gole przyszły właśnie z tego, więc to była dobra rada - podkreślił.

Bohaterem spotkania został Jules Kounde, który dwukrotnie trafił do siatki. Przy pierwszej bramce Francuza asystował właśnie Rashford, który w rozmowie z CANAL+ Sport nie szczędził koledze komplementów.

- Cieszę się, że zdobył dwie bramki. Dziś był jego dzień. To fantastyczne, że znalazł się w tej strefie i strzelił dwa świetne gole. Jestem bardzo szczęśliwy z jego występu i tego, jak drużyna zagrała razem - chwalił.