Real Madryt. Carlo Ancelotti wskazał klucz do wygranej z PSG. "To dało nam energię i zabiło rywala"

Carlo Ancelotti nie ukrywał zadowolenia po wyrzuceniu PSG za burtę Ligi Mistrzów. Włoski menedżer Realu Madryt ujawnił, co jego zdaniem miało kluczowy wpływ na końcowy rezultat.
Mimo że Real Madryt przegrał pierwszy mecz z PSG 0:1 i stracił też bramkę w spotkaniu rewanżowym, "Królewskim" udało się odwrócić losy rywalizacji i ostatecznie pokonać paryżan 3:1, co dało im awans do 1/4 finału Ligi Mistrzów. Trener madrytczyków Carlo Ancelotti przyznał, że jego podopiecznym nie było łatwo wyszarpać tą wygraną.
- Sporo się nacierpieliśmy, ale wytrzymaliśmy. A potem udany pressing Karima Benzemy dał nam pierwszego gola. Po tym ujawniła się magia tego stadionu i tych kibiców. To dało nam energię i zabiło rywala. Przez ostatnie pół godziny na boisku widzieliśmy tylko jeden zespół - powiedział "Carletto".
Włoch nie szczędził też słów pochwały Benzemie i Luce Modriciowi, którzy odegrali wielkie role w zwycięstwie "Los Blancos".
- Z każdym dniem są lepsi. Czerpią radość z gry dla tej drużyny, dla tego klubu. Karim wrócił po kontuzji, a Luka ciągle jest na topie, radzi sobie doskonale - stwierdził.
Ancelotti przyznał, że środowy wieczór był dla niego wyjątkowy, a sam Real może powalczyć o triumf w Lidze Mistrzów.
- To był wyjątkowy, spektakularny wieczór. Oby był niezapomniany, bo to by oznaczało, że poszło nam dobrze w tej edycji LM. Jeśli będziemy w dobrej dyspozycji, możemy rywalizować z każdym. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi - spuentował.
Swojego rywala w 1/4 finału LM Real pozna w przyszłym tygodniu. TUTAJ dowiesz się, dlaczego Real wygrał w środę znacznie więcej niż tylko awans do kolejnej fazy rozgrywek.