Real Madryt. Karim Benzema odpowiedział Robertowi Lewandowskiemu. Francuz goni Polaka w prestiżowym rankingu

Karim Benzema był głównym aktorem spektaklu, który zakończył się w środowy wieczór triumfem Realu Madryt nad PSG (3:1). Francuski napastnik strzelił wszystkie gole dla "Królewskich" i nie tylko wprowadził ich do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ale też podkręcił własny licznik bramek zdobytych w tych elitarnych rozgrywkach.

"Benz" trafił wczoraj w Lidze Mistrzów po raz 77., 78. i 79. To daje mu czwarte miejsce w tabeli najlepszych strzelców wszech czasów. Bezpośrednio przed nim w tym rankingu znajduje się Robert Lewandowski z dorobkiem 85 goli.

"Lewy" także zakończył ostatni mecz z hattrickiem - we wtorek trzykrotnie znalazł sposób na bramkarza Salzburga. Karim Benzema błyskawicznie mu jednak odpowiedział. Można zatem uznać, że znów mamy status quo.

Liderem klasyfikacji jest Cristiano Ronaldo z niebotycznym wynikiem 140 bramek. Za jego plecami plasuje się Leo Messi, który strzelił 125 goli. Za plecami Benzemy znajdziemy zaś piłkarzy, którzy zakończyli już zawodnicze kariery: Raula (71) oraz Ruuda van Nistelrooya (56).

Z aktywnych graczy najwyżej w zestawieniu widnieje Thomas Mueller. Niemiec jest siódmy z wynikiem 52 goli. Dziesiątkę zamyka zaś Zlatan Ibrahimović (48 trafień).

Benzema i Lewandowski kolejne okazje do poprawienia własnych statystyk będą mieli w fazie ćwierćfinału obecnej edycji LM. O tym, z kim zagrają ich kluby - Real i Bayern - przekonamy się w przyszłym tygodniu.

Dwaj wielcy napastnicy rywalizują także o miano króla strzelców tego sezonu LM. Polak ma 12 bramek, a Francuz 8.