Real Madryt. "Ludzie tego nie wiedzieli". Karim Benzema wrócił do finału Ligi Mistrzów z 2014 roku

W finale Ligi Mistrzów w 2014 roku Real grał z Atletico Madryt. Był blisko porażki, bo do dogrywki doprowadził dopiero w doliczonym czasie gry za sprawą Sergio Ramosa. W niej "Królewscy" byli górą dzięki golom Gretha Bale'a, Marcelo i Cristiano Ronaldo.

Benzemy w dogrywce nie było już na boisku. Francuz po latach opowiedział, z jakimi problemami Real zmagał się przed meczem.

- Ronaldo i Bale byli wtedy kontuzjowani, a ja grałem mimo bólu. Ludzie nie wiedzieli, że byliśmy sprawni w 50-60 procentach - zdradził Benzema.

- Kiedy zaczyna działać adrenalina, to już nie czuje się bólu. Po prostu chce się grać - dodał Francuz.

Benzema wysoko ocenia swoją współpracę z Ronaldo i Bale'em. Jego zdaniem trudno w historii futbolu znaleźć odpowiednik tej formacji.

- To był jeden z najlepszych atakujących tercetów w historii. Trzeba się cofnąć do czasów van Bastena, Gullita i Rijkarda, by znaleźć coś podobnego. Ale myślę, że byliśmy od nich lepsi - ocenił Benzema.