Real Madryt podjął decyzję. Chodzi o zimowe okno transferowe

W minionych tygodniach Real Madryt znalazł się w niekorzystnym położeniu. "Królewskich" nęka plaga kontuzji, natomiast strata punktowa do Barcelony nie maleje.

Mogłoby się zatem wydawać, że "Los Blancos" będą szastali pieniędzmi w trakcie zimowego okna transferowego. Tym bardziej, że łączono z nimi sporo zawodników.

Mundo Deportivo przekonuje jednak, że nic z tych rzeczy. Cokolwiek by się nie działo, do klubu nie trafi żaden piłkarz. Florentino Perez woli poczekać z wzmocnieniami do lata.

Na decyzję prezydenta wicemistrzów Hiszpanii nie wpłyną nawet następne urazy bądź zmiana trenera. Najbliższe ruchy klub wykona co najmniej z początkiem lipca.

Po raz ostatni Real dokonał transakcji w zimowym oknie transferowym aż... sześć lat temu. Sprowadził wówczas Reiniera z Flamengo.

Tym samym jedynym ruchem klubu ma zostać wypożyczenie Endricka do Olympique'u Lyon. Spędzi on tam najbliższe sześć miesięcy.