Real Madryt. Rozbrajające słowa Ancelottiego przed finałem LM "Zapytam piłkarzy, jak się do tego przygotować"

Ancelotti jest jednym z najbardziej utytułowanych europejskich trenerów. Ligę Mistrzów wygrywał już trzy razy. Mimo tego do kolejnej próby podchodzi z pokorą.

- Wielu z moich piłkarzy zagra w swoim piątym finale w ciągu ośmiu lat. Dla mnie w tym czasie to będzie drugi finał. Zapytam ich, jak najlepiej przygotować się do takiego meczu - powiedział Ancelotti.

Ostatnio oba zespoły spotkały się w finale Ligi Mistrzów w 2018 roku. Mohamed Salah często powtarza, że stara się czerpać motywację z tamtej porażki z Realem.

- Nasza historia to porażka z Liverpoolem w 1981 roku. Możemy mieć taką samą motywację jak Salah, którego bardzo szanujemy - odpowiedział Włoch.

Sam Ancelotti już dwa razy mierzył się z Liverpoolem w finale Ligi Mistrzów. W 2005 roku prowadzony przez niego Milan przegrał z "The Reds" po rzutach karnych. Dwa lata później wygrał.

- Szanuję Liverpool. Najpiękniejszą rzeczą w mojej karierze jest oglądanie takich stadionów jak Bernabeu czy Anfield. Przez dwa lata rywalizowałem z Liverpoolem jako trener Evertonu. Po wielu latach wygraliśmy na jego stadionie - zaznaczył Ancelotti.

- Gra z Liverpoolem jest czymś wyjątkowym. Moi znajomi z Mediolanu proszą mnie, żebym nie pozwolił im wygrać. Nie chcą, żeby dorównali Milanowi pod względem Pucharów Europy - podsumował 62-latek.