Real skreślił Alabę. Zaproponował mu rozwiązanie kontraktu

Kariera doświadczonego piłkarza załamała się w grudniu 2023 roku, gdy zerwał więzadła w kolanie. Długo dochodził do pełni sił. Gdy wyzdrowiał, zaczął się borykać z innymi, drobniejszymi kontuzjami.

Dziennik AS twierdzi, że Alaba jest obecnie piąty w klubowej hierarchii środkowych obrońców. Przed Austriakiem mają się znajdować Antonio Ruediger, Eder Militao, Dean Huijsen i Raul Asencio.

Mimo tego 33-latek nie chce odejść z Realu. Wciąż wierzy, że jest w stanie odbudować formę i przekonać do siebie Xabiego Alonso. Dodatkowo argumentem za pozostaniem w Madrycie są dla niego... warunki kontraktu. Jego umowa obowiązuje do końca czerwca. Gwarantuje mu roczne zarobki na poziomie 22,5 mln euro brutto. Jest drugim najlepiej opłacanym piłkarzem "Królewskich".

AS twierdzi, że Real zaproponował Alabie rozwiązanie kontraktu. Proponował mu część należnych zarobków, ale piłkarz nie zgodził się na takie rozwiązanie. Chce otrzymać całość.

- Real nie zamierza płacić mu całej rocznej pensji, więc zostają tylko dwa wyjścia: albo ktoś go kupi, albo zostanie. Klub będzie przeciągał sprawę do samego końca. Okno transferowe w Arabii Saudyjskiej jest otwarte do 23 września - to główna nadzieja. Planem A wobec Alaby jest sprzedaż - pisze AS.

Gazeta podkreśla, że Austriak nie jest jedynym piłkarzem Realu, który pozostaje w zawieszeniu. Dotyczy to też Ferlanda Mendy'ego, Daniego Ceballosa, Rodrygo i Endricka. Ich przyszłość będzie uzależniona także od kolejnych ruchów kadrowych "Królewskich". Tylko w przypadku ostatniego z wymienionych jest rozważane wypożyczenie.