Real wygrał w dziesiątkę! Dublet Mbappe, szalona końcówka w LM [WIDEO]

Real wygrał w dziesiątkę! Dublet Mbappe, szalona końcówka w LM [WIDEO]
Screen Canal+Sport
Real Madryt pokonał Marsylię 2:1 (1:1)! "Królewscy" potrzebowali dwóch rzutów karnych - inaczej nie byli w stanie wygrać pojedynku ze świetnie dysponowanym Geronimo Rullim.
Wtorkowe spotkanie Ligi Mistrzów miało świetne tempo od pierwszego gwizdka arbitra. Już w 2. minucie groźny strzał posłał Mbappe, a niedługo później nieznacznie pomylił się bardzo lekki w swych ruchach Mastantuono. W międzyczasie kontuzję złapał Alexander-Arnold, którego zastąpił Carvajal. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Chwilę potem Mbappe został zatrzymany przez Rulliego, a Marsylia wreszcie się przebudziła. Zawodnicy Realu stracili piłkę na własnej połowie, co goście znakomicie wykorzystali. Greenwood podał do Weaha, a ten wpadł w pole karne i mierzonym uderzeniem pokonał Courtoisa. Było 1:0 dla Marsylii.
Radość Francuzów trwała krótko. Już w 27. minucie Kondogbia sprokurował rzut karny. Do "jedenastki" podszedł Mbappe i pewnym strzałem doprowadził do remisu 1:1.
W dalszej części pierwszej połowy lepsze okazje mieli "Królewscy". Szkopuł w tym, że Tchouameni oraz Mastantuono przegrali rywalizacje z Rullim. Po drugiej stronie pomylił się zaś Aubameyang.
Po przerwie Real ruszył do zdecydowanego natarcia. W 50. minucie blisko szczęścia był Mbappe, ale Francuz tylko obił poprzeczkę. Następnie zaś Courtois świetnie zatrzymał Aubameyanga, ale i tak show kradł Rulli. Argentyńczyk był pierwszym od ponad 20 lat bramkarzem, który w 45 minut zanotował przynajmniej dziesięć interwencji w jednej połowie spotkania Ligi Mistrzów.
Golkiper przysłużył się też w inny sposób. W 72. minucie czerwoną kartkę zobaczył Carvajal, który uderzył go głową w twarz. O zachowaniu Hiszpana szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Wydawało się wtedy, że to Marsylia ma dobrą okazję do zgarnięcia trzech punktów. Stało się inaczej. W 80. minucie wprowadzony z ławki Vinicius wywalczył rzut karny, a drugą "jedenastkę" wykorzystał Mbappe.
W końcówce Real zagrał bardzo odpowiedzialnie i dowiózł 2:1 (1:1). Tym samym podopieczni Alonso zdołali rozpocząć rywalizację w Lidze Mistrzów od bardzo ważnego zwycięstwa.
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiWczoraj · 23:02
Źródło: własne

Przeczytaj również