Real zdecydował ws. Alonso. Jest reakcja na ostatnie wpadki

Po nieudanym sezonie 2024/2025 na Santiago Bernabeu doszło do zmiany szkoleniowca. Po rozstaniu z Carlo Ancelottim drużynę powierzono Xabiemu Alonso, który niegdyś grał w Realu jako piłkarz.

Z Hiszpanem na ławce Real doszedł do półfinału Klubowych Mistrzostw Świata. Klub dobrze rozpoczął też sezon ligowy, wygrywając prestiżowe starcie z FC Barceloną.

Ostatnio "Królewscy" obniżyli jednak loty. Po remisach z Rayo Vallecano oraz Elche przewaga nad "Barcą" stopniała do zaledwie jednego punktu. Przede wszystkim dobrze nie wyglądała sama gra drużyny.

W hiszpańskich mediach pojawiły się informacje o złych relacjach Alonso z wieloma zawodnikami. Wygląda jednak na to, że władze klubu stoją murem za szkoleniowcem.

Tak wynika przynajmniej z najnowszych doniesień Marki. Według stołecznego dziennika szefowie Realu mają pełne zaufanie do Alonso i popierają jego decyzje, także tę o pozostawieniu na ławce rezerwowych Viniciusa Juniora.

- Xabi jest szefem. Jest ponad wszystkimi zawodnikami, bez względu na to, jak ważni są. Jest liderem projektu i nie ma co do niego żadnych wątpliwości - przekazuje Marca.