Reprezentant Japonii dołączy do Legii Warszawa. Zostały tylko testy medyczne

Ekipa Kosty Runjaica w przyszłym roku wciąż rywalizować będzie zarówno na krajowym podwórku, jak i w Lidze Konferencji. W 1/16 finału "Wojskowi" zmierzą się z norweskim Molde.

Wówczas w barwach Legii prawdopodobnie grać będzie mógł już nowy piłkarz. W piątkowy poranek wicemistrzowie Polski oficjalnie potwierdzili zbliżający się transfer.

Ekipę z Warszawy zasilić ma Ryoya Morishita. Reprezentant Japonii do tej pory reprezentował barwy Nagoyi Grampus. Na początku stycznia przejdzie testy medyczne.

Po nich podpisze natomiast kontrakt z Legią. Prawy wahadłowy zostanie wypożyczony na najbliższy rok. Jeśli sprawdzi się przy Łazienkowskiej, "Wojskowi" będą mogli go wykupić.

- Szukaliśmy zawodnika, który rozszerzy wariantowość wyboru w pierwszej, a zwłaszcza w drugiej linii. Ryoya da nam możliwości na trzech pozycjach: prawym i lewym wahadle oraz „dziesiątce”. Azjatyckich piłkarzy z tego regionu wyróżnia pracowitość, szybkość, dyscyplina taktyczna i drybling. Japoński rynek obserwowaliśmy od półtora roku i może się okazać, że transfer będzie przełomem w kwestii pozyskiwania zawodników z tego kraju. Cieszę się, że jest przeprowadzany tak szybko, tuż po zakończeniu rundy - powiedział dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński.

- Będziemy bardzo zdeterminowani, żeby wiosną poprawić naszą pozycję w lidze i kontynuować dobre występy na arenie międzynarodowej, gdzie awansowaliśmy do fazy pucharowej po siedmiu latach - podkreślił.