Reprezentant Polski załamany kontuzją. "Nie mogłem w to uwierzyć. Trudno było zrezygnować z marzeń"

Reprezentant Polski załamany kontuzją. "Nie mogłem w to uwierzyć. Trudno było zrezygnować z marzeń"
Adam Starszyński / PressFocus
Arkadiusz Reca ze względu na kontuzję nie zagra w tegorocznych mistrzostwach Europy. Obrońca w rozmowie z portalem "Łączy Nas Piłka" przyznał, że wyjątkowo trudno pogodzić mu się z urazem.
Arkadiusz Reca przez problemy zdrowotne nie dokończył niedawnego meczu Crotone z AS Romą. Wydawało się jednak, że kontuzja Polaka nie jest poważna i zdąży on wyleczyć się do letnich mistrzostw Europy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tak się jednak nie stanie, bo rezonans magnetyczny wykazał dodatkowy problem z łąkotką, przez który potrzebna jest operacja. Dla samego zawodnika jest to bardzo duży cios.
- Otrzymałem bardzo smutną wiadomość i nie mogłem w nią uwierzyć. Po odniesieniu kontuzji w meczu z Romą od razu zrobiłem rezonans magnetyczny we Włoszech, który wykazał uszkodzenie więzadła pobocznego w kolanie - powiedział Reca.
- Muszę przyznać, że ta diagnoza mnie trochę podłamała, ale później powiedziałem sobie, że czekają mnie dwa tygodnie rehabilitacji, będę bardzo ciężko pracował i zdążę akurat na początek przygotowań reprezentacji Polski do mistrzostw Europy. Miałem cel, o który chciałem walczyć - dodał.
Reprezentant Polski w rozmowie z portalem "Łączy Nas Piłka" przyznał, że chciał uniknąć operacji, ale lekarze byli zgodni, że jest to konieczne. Ostatecznie zgodził się więc na zabieg.
- Przesłałem swoje wyniki doktorowi reprezentacji Polski, Jackowi Jaroszewskiemu, a także rozmawiałem z innymi lekarzami. Mieli jedną diagnozę – uszkodzeniu uległa również moja łąkotka i konieczny będzie zabieg operacyjny. Po nim czeka mnie miesiąc przerwy w grze. Za długo… Było to równoznaczne z tym, że nie zdążę wyleczyć się na mistrzostwa Europy - podkreślił.
- Przecież za miesiąc mamy pierwszy mecz… Tak żyłem już tym turniejem. Chciałem jak najlepiej przygotować się w klubie do tego, że jeśli dostanę powołanie, to będę gotowy, aby pomóc reprezentacji. I nagle wyszła ta kontuzja… Nie było to przyjemne. Trudno było zrezygnować z marzeń i umówić się na operację. Przejdę ją najprawdopodobniej we wtorek - zakonczył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik16 May 2021 · 10:52
Źródło: Łączy nas piłka

Przeczytaj również