Robben: Mecz był wspaniały, ale sędzia wypaczył wynik

Arjen Robben czuje się okradziony przez Viktora Kassaia. - Jego błędy zadecydowały o wyniku - nie ma wątpliwości Holender.
O pracy Węgra będzie się mówiło bardzo długo. Kassai w końcówce drugiej połowy niesłusznie wyrzucił z boiska Arturo Vidala, a w dogrywce uznał dwa gole Cristiano Ronaldo ze spalonego. Po tych ciosach Bayern już się nie podniósł. Mistrzowie Niemiec przegrali 2:4.
- Czy zostaliśmy okradzeni? Tak, uważam, że tak się stało. Szkoda, bo to był fantastyczny mecz - mówi Robben.
- Kibice na całym świecie zobaczyli dwie wielkie drużyny, mogli oglądać ten mecz z przyjemnością. O wyniku zadecydowały jednak błędy sędziego. Nie lubię mówić o pracy arbitrów, ale nie chodzi o jedną sytuację, lecz o znacznie więcej - dodaje holenderski skrzydłowy.
- Ten mecz był wspaniałą reklamą futbolu, ale o wyniku zadecydował człowiek z gwizdkiem - podkreśla Robben.