Robert Lewandowski nie zagra w meczu z Ukrainą. Jerzy Brzęczek ogłosił decyzję

Jerzy Brzęczek wziął udział w konferencji prasowej przed towarzyskim meczem z Ukrainą. - Mieszanka rutyny z młodością daje nam powiew nieobliczalności - stwierdził.
Drużyny narodowe wracają do gry. Przed "Biało-Czerwonymi" trzy listopadowe spotkania. Podopieczni Jerzego Brzęczka najpierw zmierzą się w towarzyskim meczu z Ukrainą. Potem czekają ich starcia w Lidze Narodów z Włochami i Holandią.
Selekcjoner dziś wziął udział w konferencji prasowej i odpowiedział na pytania przesłane przez dziennikarzy.
- Nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz polska drużyna w ciągu siedmiu dni rozgrywała trzy spotkania z tak trudnymi rywalami. Piłka lubi niespodzianki i mam nadzieję, że jesteśmy w stanie pokusić się o taką niespodziankę. Byłby to fantastyczny prezent dla kibiców. Pamiętajmy jednak, że celem od początku było utrzymanie się w tej dywizji Ligi Narodów - oznajmił.
- Mieszanka rutyny z młodością daje nam powiew nieobliczalności. Ale każde kolejne zgrupowanie musi potwierdzać słuszność drogi, jaką obraliśmy - dodał.
Brzęczek odniósł się też do sytuacji Kamila Grosickiego i Arkadiusza Milika. Obaj dostali powołania na najbliższe spotkania, choć w swoich klubach nie mają szans na regularną grę.
- To bardzo ważni zawodnicy tej reprezentacji, z niesamowitą jakością. Nie mają teraz łatwego momentu, ale myślę, że to wszystko zmieni się w styczniu - wyjaśnił.
- Liczę na to, że w styczniu będą mieli już za sobą występy w nowych drużynach. Liczę na nich, na ich umiejętności i doświadczenie. Dlatego otrzymali kolejne powołanie do kadry. Na pewno przy powołaniach na finały Euro będziemy brać pod uwagę liczbę rozegranych minut w zespołach klubowych. To nie będą łatwe decyzje - zaznaczył.
Na koniec Brzęczek przyznał, że Robert Lewandowski nie zagra w towarzyskim meczu z Ukrainą.
- Na pewno ci zawodnicy, którzy grają w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy i mają dużo spotkań w klubach, w środę będą mieli odpoczynek. Nie tylko Robert Lewandowski - zakończył.
Spotkanie Polski z Ukrainą zaplanowano na 11 listopada. Mecz odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie.