Robinho: W Manchestrze lubiłem imprezować, ale angielscy piłkarze balowali jeszcze więcej

Robinho przez wielu określany był zmarnowanym talentem, który zamiast pracować nad sobą wolał chodzić do nocnych klubów. Brazylijczyk wypowiedział się ostatnio na temat okresu, kiedy grał w barwach Manchesteru City.
- Lubiłem Manchester, klub, restauracje... Ale nie zapominajmy o klubach nocnych - powiedział Robinho.
- Byłem imprezowiczem, to prawda, lubiłem rozrywkę, ale Anglicy byli gorsi niż Brazylijczycy! - dodał. - Joe Hart zawsze wychodził na imprezy, Micah Richards i Shaun Wright-Phillips również, ale to Brazylijczyków zawsze przyłapywano, gdy imprezowali.
Robinho odniósł się także do dawnych planów transferowych Manchesteru City. Wspomniał, że władze klubu chciały sprowadzić Messiego oraz Kakę.
- Rozmawiałem z szejkiem. Powiedział, że zamierza zakontraktować Messiego oraz Kakę - wyjaśnił Robinho. - Kaka był blisko, ale Messi... To było niemożliwe.
- Szejk miał ambicję stworzenia najlepszego klubu na świecie i gdy patrzę teraz na City, widzę, iż mają najlepszego trenera na świecie i mogą rywalizować z każdym - zakończył.