Roboty zastąpiły piłkarzy. Nie uwierzycie, jak im poszło [WIDEO]

Nowoczesne rozwiązania wkraczają do sportu coraz śmielej. Mowa przy tym już nie tylko o obecnych na boiskach systemie wideoweryfikacji oraz technologii półautomatycznego spalonego.

Automatyzacji podlega już wiele procesów dotyczących zarządzania stadionami i organizacji klubów. Sztuczna inteligencja ma za sobą pierwsze doświadczenie w roli trenera. Więcej TUTAJ.

W przyszłości możemy zatem zobaczyć spotkania piłkarskie bez szkoleniowców, a w dłuższej perspektywie - również bez sędziów. Ich obowiązki też może przejąć AI. Co więc z piłkarzami?

Niewykluczone, że rolę zawodników będą mogły odgrywać... humanoidalne roboty. W ostatnich dniach w Chinach odbyły się mecze piłkarskie, w których wzięły udział tylko maszyny, na murawie nie pojawiła się żadna żywa dusza.

Rozegrano łącznie sześć spotkań uniwersyteckich "trójek" w formule "każdy z każdym". W finale drużyna THU Robotics pokonała zespół Mountain Sea 5:3. Jak zaś poszło samym robotom?

Cóż, na razie prawdziwi gracze nie muszą czuć się zagrożeni. Choć maszyny były sterowane przez wynalazców, poszło im dosyć słabo. Co chwilę kładły się na placu gry, często potykając się o nierówności w nawierzchni oraz... własne nogi.

Co najmniej dwa roboty trzeba było nawet znieść na noszach, gdyż... nie były w stanie kontynuować gry. Maszyny wykazywały się ponadto niespotykaną w normalnym futbolu brutalnością.

Teraz czas na wyeliminowanie trudności związanych z utrzymaniem przez roboty pionowej postawy czy kopnięciem piłki. Niewykluczone jednak, że prace naukowców będą trwały długie lata.