Rodado bohaterem Wisły Kraków. "Biała Gwiazda" pędzi po Ekstraklasę

Wisła Kraków mknie niczym burza po awans do PKO BP Ekstraklasy. Przed tygodniem pokonała Stal Rzeszów 2:1. W niedzielę zamierzała pójść za ciosem w meczu Betclic 1 Ligi z Chrobrym Głogów.

Zgodnie z przewidywaniami od pierwszych minut meczu stroną przeważającą była "Biała Gwiazda. Tuż przed upływem pierwszego kwadransa piękną paradą po strzale Macieja Kuziemki popisał się Dawid Arndt. Chwilę później bramkarz Chrobrego zatrzymał też Angela Rodado.

Świetnie dysponowana tego dnia defensywa z Głogowa musiała skapitulować w 25. minucie. Piłkę w siatce po uderzeniu z najbliższej odległości umieścił Rodado. Hiszpan wykorzystał złą interwencję Arndta.

Po przerwie gra nadal toczyła się pod dyktando Wisły. O krok od wpisania się na listę strzelców był Raoul Giger, jednak uderzył prosto w bramkarza. Niecelną dobitką popisał się z kolei Juliis Ertlthaler.

W kolejnych minutach znów zrobiło się groźnie po strzale Gigera. Tym razem próbował po uderzeniu z przewrotki, lecz piłka minęła bramkę.

Wisła Kraków utrzymała wywalczoną przed przerwą przewagę i pokonała Chrobry Głogów 1:0. Drużyna Mariusza Jopa pewnie zmierza po awans do PKO BP Ekstraklasy. Po rozegraniu 15 kolejek jest liderem Betclic 1 Ligi i ma aż 11 punktów przewagi nad Śląskiem Wrocław.