Ronald Koeman szczerze o transferach FC Barcelony: Nie możemy prosić o wiele
Ronald Koeman udzielił obszernego wywiadu dla "Mundo Deportivo". Trener FC Barcelony odniósł się m.in. do kontuzji Ansu Fatiego oraz formy Leo Messiego.
Koeman dzieli i rządzi w Barcelonie od sierpnia tego roku. "Blaugrana" pod okiem Holendra daleka jest od optymalnej formy. W lidze hiszpańskiej zajmuje dopiero ósme miejsce. W najbliższych miesiącach wicemistrzowie Hiszpanii będą musieli radzić sobie bez Ansu Fatiego. Piłkarz odniósł groźną kontuzję w meczu z Realem Betis i w tym roku nie pojawi się już na boisku.
- Fati jest kontuzjowany, straciliśmy dobrego zawodnika. To cios. Musimy to zaakceptować i dać szanse innym graczom. Miejmy nadzieję, że Fati jak najszybciej wróci do zdrowia - przyznał.
- Z dyrektorem sportowym zawsze rozmawiamy o przyszłości. Także o tym, z kim możemy podpisać kontrakt i gdzie potrzebujemy wzmocnień. Nie możemy jednak prosić o wiele ze względu na sytuację finansową klubu. Już kilkakrotnie mówiłem, że brakuje nam zawodników na niektórych pozycjach. Jeśli będą możliwości, postaramy się kogoś pozyskać - dodał.
W ostatnich tygodniach z falą krytyki zmagał się Leo Messi. Argentyńczyk przełamał się dopiero w meczu z Realem Betis i wreszcie zdobył bramkę z gry. Ronald Koeman nieustannie wspiera swojego podopiecznego.
- Barca była, jest i będzie lepszym zespołem z Messim niż bez Messiego. On pokazał, że jest osobą, która chce wygrywać, być najlepszym, mimo że miał problemy z klubem - zaznaczył.
- Kiedy przyjechałem, powiedzieli mi, że Messi jest niezadowolony. Rozmawialiśmy w jego domu. Przedstawił mi swoje argumenty i byłem szczery wobec niego. Powiedziałem mu, że jedyne, co mogę zmienić, to piłka nożna: system gry, jego pozycja na boisku i znaczenie w drużynie - podsumował.