Ronaldo i spółka za burtą. Portugalczyk wbił gwóźdź do trumny Al-Nassr [WIDEO]

Al-Nassr zmierzyło się u siebie z Kawasaki Frontale w półfinale Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Cristiano Ronaldo i spółka bez wątpienia inaczej wyobrażali sobie przebieg minionego meczu.

Strzelanie podczas rywalizacji rozpoczął napastnik gości, Tatsuya Ito. W 10. minucie posłał mierzone uderzenie z woleja sprzed pola karnego rywali, trafiając do siatki.

Al-Nassr stosunkowo szybko odpowiedziało na bramkę przeciwników. W 28. minucie Sadio Mane wywalczył nieco wolnej przestrzeni w okolicach 16. metra i oddał strzał, pokonując golkipera Kawasaki Frontale.

W lepszych nastrojach na przerwę schodzili zawodnicy gości. W 41. minucie Yuto Ozeki dobił strzał kolegi z drużyny, dzięki czemu japoński zespół wyszedł na prowadzenie.

W 76. minucie wydawało się, że losy rywalizacji są już przesądzone. Akihiro Ienaga wykorzystał centrę Erisona i skierował piłkę do siatki, przez co Kawasaki Frontale wygrywało już 3:1.

Niedługo później Ayman Yahya rozbudził nadzieje saudyjskich kibiców. W 87. minucie posłał atomowy strzał sprzed pola karnego rywali. Bramkarz, Louis Thebault-Yamaguchi, musnął lecącą piłkę, jednak ta prześlizgnęła się po jego rękawicy i wpadła do bramki.

W doliczonym czasie gry Al-Nassr stanęło przed szansą na wyrównanie. Ronaldo otrzymał podanie głową, po przyjęciu którego ominął bramkarza rywali. Przez krótką chwilę znajdował się przed pustą bramką, jednak jego akcja została przerwana przed jednego z obrońców japońskiego zespołu.

Rezultat meczu nie uległ już zmianie. Al-Nassr przegrało z Kawasaki Frontale 2:3 i odpadło z Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Zwycięski zespół zmierzy się w finale rozgrywek z Al-Ahli.