Ronaldo: Moi krytycy muszą schować gitary do pokrowców

Ronaldo: Moi krytycy muszą schować gitary do pokrowców
Shutterstock
Cristiano Ronaldo nie krył radości po wygranym finale Ligi Mistrzów. Królewscy dokonali historycznego wyczynu, broniąc wywalczone przed rokiem trofeum.


Dalsza część tekstu pod wideo
Portugalczyk miał swój udział w zdobyciu Pucharu, także w finale wpisał się na listę strzelców, otwierając wynik spotkania, a potem podwyższając prowadzenie Królewskich na 3:1. Swoje bramki traktuje jako polemikę ze wszystkimi, którzy kwestionowali jego przydatność dla drużyny.


- Dałem odpowiedź na boisku - przyznał tuż po meczu.


- Ludzie, którzy mnie krytykowali, muszą schować swoje gitary do pokrowców. Ponownie - dodał.


- To nieprawdopodobne. Sezon był niesamowity - podsumował.


- Jesteśmy pierwszą ekipą, która po raz drugi z rzędu wygrała Ligę Mistrzów. Zasłużyliśmy na to, ja też zagrałem dobrze, bo dwa razy trafiłem do siatki i jestem królem strzelców tej edycji - zakończył Ronaldo.

Przeczytaj również