Ronaldo: Moi krytycy muszą schować gitary do pokrowców

Cristiano Ronaldo nie krył radości po wygranym finale Ligi Mistrzów. Królewscy dokonali historycznego wyczynu, broniąc wywalczone przed rokiem trofeum.
Portugalczyk miał swój udział w zdobyciu Pucharu, także w finale wpisał się na listę strzelców, otwierając wynik spotkania, a potem podwyższając prowadzenie Królewskich na 3:1. Swoje bramki traktuje jako polemikę ze wszystkimi, którzy kwestionowali jego przydatność dla drużyny.
- Dałem odpowiedź na boisku - przyznał tuż po meczu.
- Ludzie, którzy mnie krytykowali, muszą schować swoje gitary do pokrowców. Ponownie - dodał.
- To nieprawdopodobne. Sezon był niesamowity - podsumował.
- Jesteśmy pierwszą ekipą, która po raz drugi z rzędu wygrała Ligę Mistrzów. Zasłużyliśmy na to, ja też zagrałem dobrze, bo dwa razy trafiłem do siatki i jestem królem strzelców tej edycji - zakończył Ronaldo.