Rosja znalazła kolejnego rywala. Media zapowiadają istny pogrom

Pod koniec lutego 2022 roku wojska rosyjskie przekroczyły granicę z Ukrainą i rozpoczęły największy od wielu lat konflikt zbrojny w Europie. Kilka dni później Rosja została zawieszona w strukturach FIFA i UEFA, co oznacza, że nie może ona brać udziału w turniejach tych federacji.

Na przestrzeni ostatnich trzech lat "Sborna" rywalizowała tylko w meczach towarzyskich. Po drodze odniosła kilka spektakularnych triumfów. Rosja ogrywała Brunei (11:0), Syrię (4:0), Grenadę (5:0) i Zambię (5:0).

Już w październiku drużyna prowadzona przez Walerija Karpina rozegra kolejne spotkania. Najpierw zmierzy się z Iranem. Kilka dni później na jej drodze spróbuje natomiast stanąć reprezentacja Boliwii.

Na listopad zaplanowano starcia z Peru i Chile. Z informacji ujawnionej przez sport.live wynika, że od pewnego czasu toczą się rozmowy z potencjalnymi rywalami. Jednym z nich ma być drużyna z Afryki.

W marcu lub czerwcu Rosja może zagrać z Etiopią. Kadra ta zajmuje obecnie 146. miejsce w rankingu FIFA, co sprawia, że podopieczni Karpina z miejsca będą stawiani w roli faworyta do zwycięstwa.

Ostatnie tygodnie nie należą do najbardziej udanych z perspektywy afrykańskiej kadry. We wrześniu przegrała ona z Sierra Leone (0:2), a także Egiptem (0:2) w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata.