Rosną szanse Brzęczka?! Borek zdradził, co Lewandowski myśli o byłym selekcjonerze

Reprezentacja Polski we wrześniu zagra z Holandią i Finlandią w eliminacjach do mistrzostw świata. Kadrę w tych spotkaniach poprowadzi nowy trener. Michał Probierz podał się do dymisji.

Kulesza w mediach wymienił kilku kandydatów do pracy z kadrą. Był wśród nich Jerzy Brzęczek. Zdaniem Bońka były selekcjoner może mieć wysokie notowania u prezesa PZPN.

- Paradoksalnie wysokie notowania u Kuleszy może mieć Jerzy Brzęczek. Może byłby to oddanie misji do dokończenia dzieła z przeszłości. Wbrew tym sekundom milczenia, Brzęczek to szkoleniowiec, który za pracę trenerską i sportowo jest ceniony przez Roberta Lewandowskiego - stwierdził Borek w Kanale Sportowym.

Jego zdaniem Brzęczek do swojego sztabu mógłby zaprosić Łukasza Piszczka. Obaj mają dobrze się dogadywać.

- Ze względu na kontakty prywatne, są w stałym kontakcie, Jurek odbywał praktyki w Dortmundzie - wyjaśnił Borek.

Piszczek był już przymierzany do pracy w sztabie reprezentacji Polski, ale za każdym razem nic z tego nie wychodziło. W minionym sezonie był asystentem Nuriego Sahina w Borussii. Razem z nim odszedł z klubu w styczniu.

Brzęczek był selekcjonerem reprezentacji Polski w latach 2018-2021. Wprowadził ją do EURO 2020, ale został zwolniony przed przełożonym turniejem. Jego bilans w roli trenera kadry to dwanaście zwycięstw, pięć remisów i siedem porażek.