"Rozpieprzył szatnię". Borek wrzucił na ruszt znanego trenera

"Rozpieprzył szatnię". Borek wrzucił na ruszt znanego trenera
screen
Mateusz Borek nie jest największym fanem pracy Thomasa Tuchela. Dziennikarz w ostry sposób ocenił pracę Niemca w Bayernie Monachium.
W minionej kolejce Bundesligi Bayern nie uniknął kolejnej kompromitacji. Drużyna Thomasa Tuchela przegrała z Heidenheim (2:3), chociaż miała dwubramkową przewagę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tym samym "Die Roten" stracili już jakiekolwiek realne szanse na zdobycie tytułu. Trzeba natomiast obawiać się utrzymania drugiej pozycji. Trzeci Stuttgart ma tyle samo punktów, zaś czwarty RB Lipsk traci ich raptem siedem.
Fatalne wyniki monachijczyków zwróciły uwagę na Tuchela. Niemiec ma jedną z najgorszych średnich w historii Bayernu, co opisywaliśmy TUTAJ. Nic więc dziwnego, że szkoleniowiec jest regularnie krytykowany. Tym razem na ruszt wrzucił go Mateusz Borek.
- Przyszedł facet, wszystko popsuł, rozpieprzył szatnię i jeszcze skasuje klub na ciężkie miliony, bo chyba sobie nie wyobrażacie, że sam się podoba do dymisji - wypalił w Kanale Sportowym.
- Tak jest dzisiaj skonstruowany świat bogatego futbolu i to jest dosyć abstrakcyjne. Podobnie jak premia Fernando Santosa, nie wiem, czy rzekoma, czy prawdziwa - dodał.
Tuchel ma poprowadzić Bayern do końca bieżącego sezonu. Później dojdzie do zmiany na stanowisku trenera, ale na ten moment nie wiadomo, kto podejmie się wyzwania odbudowy Bayernu.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk08 Apr · 13:51
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również