"Są dwie albo trzy możliwości". Zidane mówi o powrocie na ławkę. Z jednego powodu nie chce pracować w Anglii

"Zizou" w przeszłości odnosił wielkie sukcesy z "Królewskimi" zarówno jako piłkarz, jak i jako trener. Na ławce Realu trzykrotnie wygrywał Ligę Mistrzów.

W 2021 roku zrezygnował jednak z posady i od tej pory pozostaje na bezrobociu. W rozmowie z "L'Equipe" przyznał, że ma bardzo ograniczone pole manewru w kwestii nowej pracy.

Dla Francuza bardzo ważne są bowiem między innymi kwestie językowe. Z tego powodu nie zamierza iść do angielskiej Premier League. Pod uwagę bierze też pracę jedynie w topowych zespołach.

- Kiedy byłem piłkarzem, mogłem wybrać praktycznie każdy klub. Jako trener nie mam 50 klubów, do których mogę pójść. Są dwie albo trzy możliwości - przyznał Zidane.

- Jeśli wrócę do trenowania, chcę wygrywać. Mówię to z całą skromnością. Dlatego nie mogę iść gdziekolwiek. Także z innych przyczyn. Na przykład język. Pewne warunki utrudniają różne sprawy - podkreślił.

- Kiedy ludzie mnie pytają, czy nie chcę pójść do Manchesteru, mówię, że rozumiem angielski, ale nie mam go w pełni opanowanego. Wiem, że są trenerzy, którzy idą do jakiegoś klubu, nie znając języka, ale ja pracuję inaczej. Aby wygrać, wiele elementów wchodzi w grę. Wiem, czego potrzebuję, aby zwyciężyć - zakończył.