Salah przypieczętował awans! Egipt wygrał w "dziesiątkę"

Po pierwszych spotkaniach Egipt i RPA były w identycznej sytuacji. Na kontach drużyn widniały po trzy punkty. Pierwsza ekipa ograła Zimbabwe (2:1), druga zaś uporała się z Angolą (2:1).

Piątkowe starcie mogło rozpocząć się dobrze dla Egiptu, ale niezłą okazję zmarnował Marmoush. W 39. minucie do akcji wkroczył Salah, który wywalczył rzut karny, został uderzony w twarz. Decyzja o wskazaniu na wapno została podjęta po weryfikacji VAR.

Po chwili poszkodowany podszedł do piłki i zdołał trafić do siatki. Uderzył w środek, ale zmylił Williamsa. Faworyci wyszli na prowadzenie.

Na tym emocje w pierwszej połowie się nie skończyły. W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę zobaczył Hany. Tym samym Egipt przez resztę meczu musiał radzić sobie w osłabieniu.

RPA długo nie potrafiło wykorzystać komfortowej sytuacji, to Ashour był bliżej podwyższenia prowadzenia. Rywale przebudzili się dopiero pod koniec, ale Mokoena, Mudau i Modiba nie byli w stanie pokonać El Shenawy'ego.

Ostatecznie Egipt wygrał 1:0 (1:0) i już zameldował się w fazie pucharowej PNA. Zmagania w grupie zwieńczy meczem z Angolą, RPA zagra z Zimbabwe.