"Sam się wypisał z tej reprezentacji". Michał Probierz ujawnił, kogo rozważał w gronie powołanych

"Sam się wypisał z tej reprezentacji". Michał Probierz ujawnił, kogo rozważał w gronie powołanych
Tomasz Folta/Pressfocus
Michał Probierz nie boi się podejmować odważnych decyzji. Selekcjoner zdradził, że rozważał powołanie dwóch zawodników z Ekstraklasy.
Już w trakcie pierwszego zgrupowania w seniorskiej kadrze Probierz postawił na kilka nowych twarzy. Pod jego wodzą debiut w pierwszej reprezentacji zanotowali Patryk Peda, Filip Marchwiński czy Jakub Piotrowski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niewykluczone, że w trakcie tego zgrupowania lista debiutantów jeszcze się powiększy. Szanse na pierwsze występy mają Bartłomiej Wdowik czy Karol Struski.
Okazuje się, że Probierz rozważał jeszcze powołanie dwóch graczy z Ekstraklasy. Aleks Ławniczak i Miłosz Trojak ostatecznie nie przekonali jednak selekcjonera.
- Zastanawialiśmy się nad dwoma zawodnikami z ligi polskiej, tak jak nad Ławniczakiem, który później zagrał gorzej i sam się wypisał z tej reprezentacji, ale też nad Trojakiem, którego oglądamy w Koronie - ujawnił Probierz.
W tym sezonie Ławniczak wystąpił w 10 spotkaniach Zagłębia Lubin. Strzelił w nich jednego gola.
Z kolei Miłosz Trojak jest pewnym punktem Korony Kielce. W bieżących rozgrywkach zagrał w 14 meczach.
Jednocześnie Probierz zaapelował, aby uszanować jego decyzje. Trener przypomniał, że zasługuje na zaufanie ze względu na swoje ogromne doświadczenie.
- Oglądamy wielu zawodników. Ja przez 20 lat pracy często wyciągałem zawodników z różnych lig i często były to trudne decyzje, dlatego myślę, że zasługuję na trochę zaufania. Szczególnie, że przez siedem tygodni tej pracy ja nie jestem cudotwórcą. Jak przechodziłem, to zmiana trenera nie nastąpiła, bo było bardzo dobrze, tylko były problemy z zakwalifikowaniem się. Ja patrzę w lustro i wiem, że jestem człowiekiem, który może uratować te eliminacje, a nie człowiekiem, który jest przegrany, jak wielu mówi, że teraz te eliminacje zostały przegrane - dodał.

Przeczytaj również