Samuel Eto'o wspomina kulisy negocjacji z Interem Mediolan. "Byłem pewien, że wygramy Ligę Mistrzów"

Dla snajpera zabrakło miejsca na Camp Nou po tym, jak "Blaugrana" pozyskała Zlatana Ibrahimovicia. Eto'o przeniósł się na San Siro, gdyż był przekonany, że ta drużyna odniesie wielki sukces.

Kilka miesięcy później Inter Mediolan świętował potrójną koronę i triumf w Lidze Mistrzów. Kameruńczyk podczas negocjacji ws. indywidualnej umowy odpowiednio się zabezpieczył.

- Kiedy podpisywałem kontrakt, istniała różnica między moimi żądaniami oraz pieniędzmi oferowanymi przez Inter. Poprosiłem więc o premię za triumf w Lidze Mistrzów, bo byłem przekonany, że wygramy ją w ciągu dwóch lat - powiedział Eto'o.

- Mieliśmy zespół prawdziwych wojowników oraz dobrych ludzi, a także trenera, który rozumiał zarówno nas, jak i naszych kibiców. Mieliśmy też szczęście w meczu z Barceloną, ale to był również efekt naszej ciężkiej pracy - ocenił.

Były napastnik odniósł się także do obecnej sytuacji Interu. Wierzy, że drużyna, którą od niedawna prowadzi Simone Inzaghi, zdoła po raz drugi z rzędu sięgnąć po mistrzostwo Włoch.

- Mam nadzieję, że Inter ponownie wygra Scudetto. Mają zespół, który jest zdolny do rywalizacji i wygrywania, ale muszą o to walczyć - zakończył.