Sancho coraz bliżej giganta. To w tym klubie ma się odbudować

Jeszcze cztery lata temu Jadon Sancho był uznawany za gwiazdę europejskiego futbolu. Jego występy w barwach Borussii Dortmund robiły prawdziwą furorę, co zwróciło na niego uwagę kilku klubów.

Najbardziej konkretny w swoich działaniach był Manchester United. W połowie 2021 roku pozyskał on reprezentanta Anglii za 85 mln euro. Ruch ten okazał się jednak totalną wpadką słynnego klubu.

Ostatni sezon Sancho spędził na wypożyczeniu w Chelsea. Jego przygoda na Stamford Bridge przełożyła się na 41 meczów, pięć bramek i dziesięć asyst. W efekcie "The Blues" nie wykupili skrzydłowego.

Wygląda na to, że wielokrotny reprezentant Anglii nie ma już czego szukać w Premier League. Z informacji podanej przez serwis Tuttosport wynika, że coraz bardziej realny jest jego transfer do Serie A.

Zainteresowanie piłkarzem Manchesteru United przejawia Juventus. Działacze oraz sztab szkoleniowy byłego mistrza Włoch widzą 25-latka na skrzydle, lecz aby transfer z jego udziałem doszedł do skutku, w pierwszej kolejności z Turynem musi się pożegnać dwóch zawodników.

Od kilku dni zagraniczne media spekulują, że szeregi włoskiego klubu opuszczą Samuel Mbangula i Timothy Weah. Pierwszy z nich ma przenieść się do Werderu Brema. Drugi jest blisko Olympique'u Marsylia.