Haditaghi w siódmym niebie. Tak świętował awans Pogoni [WIDEO]

W czwartek Pogoń Szczecin wyrzuciła Legię Warszawa z STS Pucharu Polski. "Portowcy" wygrali trzecią rundę w dogrywce wynikiem 2:1. Bramkę na wagę awansu w 117. minucie zdobył Adrian Przyborek.

Przy Łazienkowskiej nie zabrakło najważniejszych postaci obu klubów. Na trybunach zasiadł m.in. właściciel zwycięskiego klubu, Alex Haditaghi.

Sternik Pogoni dopingował swój zespół i tuż po ostatnim gwizdku zaczął świętować. Uniósł ręce w geście zwycięstwa, a następnie wpadł w objęcia towarzyszących mu osób.

Niedługo później Haditaghi zameldował się na boisku. Spędził kilka chwil z piłkarzami, celebrując z nimi awans. W pewnym momencie jeden z graczy miał do niego prośbę.

Sam Greenwood, który rozegrał 87 minut, poprosił właściciela Pogoni o zrobienie zdjęcia. 46-latek nie zastanawiał się zbyt długo, chwycił za jego telefon i sfotografował go, gdy ten pozował razem ze swoim bratem.