Sceny po blamażu Santosa. Dziennikarz wypalił do trenera. "Nie masz szacunku do samego siebie" [WIDEO]
Reprezentacja Azerbejdżanu w piątek przegrała aż 0:5 z Islandią. Jeden z azerskich dziennikarzy nie zostawił suchej nitki na Fernando Santosie, wdając się w ostrą wymianę zdań z portugalskim szkoleniowcem.
Santos objął Azerów w zeszłym roku. Drużyna pod jego wodzą nie wygrała żadnego z 11 meczów, ponosząc dziewięć porażek. W piątek została rozgromiona przez Islandię, przegrywając 0:5.
Po meczu doszło do ostrej wymiany zdań na konferencji prasowej. Jeden z azerskich dziennikarzy bez ogródek zwrócił się do trenera.
- Upokarzasz naszą drużynę na arenie międzynarodowej. Naprawdę czekasz na zwolnienie i odszkodowanie? Nie masz szacunku do samego siebie? Przyjechałeś do Azerbejdżanu jako sławny trener. Dziś nic z tego nie zostało. Jak długo będziesz to tolerował? - pyta.
Sugerował nawet, że Santos powinien udać się do ojczyzny prosto z Islandii. Portugalczyk nie zamierza jednak rezygnować ze stanowiska mimo koszmarnych wyników.
- Mam ważną umowę. Staram się tu grać najlepiej, jak potrafię. Szanuję swój kontrakt. Jeśli AFFA będzie chciała, to rozstrzygnie tę sprawę - odparł.
- Dlaczego ja miałbym zrezygnować? Pokaż mi trenera, który sam zrezygnował. Jeśli zobaczą, że robię coś źle, powinni ze mną porozmawiać i rozwiązać problem - zakończył.