Scholes nie wytrzymał. "Mój nowy ulubiony piłkarz"
W czwartkowy wieczór FC Barcelona wygrała 2:1 z Newcastle. Paul Scholes zachwycił się występem jednego z podopiecznych Hansiego Flicka.
W ostatnim meczu bohateren "Dumy Katalonii" został Marcus Rashford. Anglik strzelił dwa gole, które przesądziły o zwycięstwie.
Na przestrzeni całego spotkania inni zawodnicy "Barcy" również prezentowali się bardzo dobrze. Pedri nie zaliczył bramki czy asysty, jednak regularnie imponował swoimi zagraniami.
22-latek świetnie rozgrywał piłkę, posyłał progresywne zagrania, pracował w pressingu. Joelinton, Sandro Tonali czy Bruno Guimaraes nie znaleźli żadnego sposobu na neutralizację rywala. Paul Scholes był zachwycony poziomem prezentowanym przez wychowanka Las Palmas.
- Mój nowy ulubiony piłkarz - napisał Scholes, publikując zdjęcie Pedriego.
Pedri dotychczas wystąpił w 207 spotkaniach "Blaugrany". Zanotował w nich 27 bramek i 21 asyst. Hiszpan powinien spędzić kolejne lata w Barcelonie. Jego aktualny kontrakt obowiązuje do połowy 2030 roku.
Katalończycy wrócą do gry w najbliższą niedzielę. Wtedy podejmą Getafe w piątej kolejce ligi hiszpańskiej.