Sędzia skrzywdził Polskę? Wichniarek nie pozostawił złudzeń [WIDEO]

Biało-czerwoni przegrali z Austrią 1:3. Tym samym podopieczni Michała Probierza znacznie oddalili się od potencjalnego awansu z grupy. Najprawdopodobniej wrócimy do domu już po trzecim meczu.

W trakcie spotkania z Austrią doszło do kontrowersji. W 17. minucie Phillipp Mwene zablokował ręką uderzenie Piotra Zielińskiego.

Środkowy pomocnik oczywiście domagał się odgwizdania rzutu karnego. Sędzia Halil Umut Meler nie wskazał na jedenasty metr.

Wichniarek uważa, że turecki arbiter podjął dobrą decyzję. Były reprezentant Polski podkreślił, że Mwene miał rękę przy ciele.

- Na powtórce będzie dokładnie widać, że gdyby nie ręka, piłka naprawdę zmierzałaby w światło bramki - powiedział Jacek Kurowski, dziennikarz TVP Sport.

- Gdybyśmy wystawili inną jedenastkę, zagrali inny mecz, być może byśmy dzisiaj byli w innych nastrojach. Nie ma rzutu karnego, tutaj dobra decyzja sędziego. Moim zdaniem zawodnik nie poszerza obrysu ciała, jest piłka przy ciele, nie ma rzutu karnego - odpowiedział Artur Wichniarek.

Polska zakończy rywalizację w fazie grupowej meczem z Francją. To spotkanie odbędzie się we wtorek o godzinie 18:00.