"Sędziemu należy się szacunek". Zaskakujące słowa gwiazdy Lecha po śnieżnym meczu w Kielcach

"Sędziemu należy się szacunek". Zaskakujące słowa gwiazdy Lecha po śnieżnym meczu w Kielcach
Marcin Bulanda / press focus
Kristoffer Velde był bohaterem meczu Lecha z Koroną (1:0). Norweg po spotkaniu odniósł się do trudności, które piłkarze obu drużyn zastali na boisku.
Mecz Korony z Lechem toczył się w anormalnych warunkach. Przez cały czas trwania zawodów w Kielcach sypał śnieg. W drugiej połowie było go na boisku naprawdę dużo. Konieczne były regularne przerwy na... odśnieżanie linii. Można było zwątpić, czy gra w takich okolicznościach ma sens i czy nie lepiej byłoby przerwać spotkanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mimo tego Lech sobie poradził. W dodatku zwycięskiego gola strzelił, gdy warunki były najtrudniejsze, czyli w końcówce meczu.
- Nie wiem jak zdołaliśmy rozegrać to spotkanie, bo toczyło się naprawdę w przedziwnych warunkach, ale zgaduję, że sędziemu należy się szacunek za decyzję o jego dokończeniu. Dla nas najważniejsze pozostawało to, by je wygrać za wszelką cenę i potrzebowaliśmy na koniec czegoś wyjątkowego, by tego dokonać - mówił po meczu Kristoffer Velde, którego cytuje oficjalna strona klubu.
To właśnie Norweg strzelił zwycięskiego gola dla "Kolejorza". Mecz niespodziewanie rozpoczął wśród rezerwowych.
- Kiedy dowiedziałem się, że nie wyjdę od początku byłem nieco zły i rozczarowany, ale mentalnie pozostawałem gotowy, jakbym miał zacząć je od pierwszej minuty. Rozumiem, jak działają rotacje i że ja oraz "Marchewa" sporo graliśmy tej jesieni, a do tego nie za bardzo wyszły nam ostatnie dwa mecze, ale obaj musieliśmy zachować pełną koncentrację i gotowość. Fajnie, że dałem sygnał, by już w kolejnych spotkaniach zacząć od początku - wyjaśnił Velde.
Dla 24-latka było to już dziesiąte trafienie w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. W sumie zagrał w 21 spotkaniach.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski03 Dec 2023 · 07:20
Źródło: www.lechpoznan.pl

Przeczytaj również