Selekcjoner zwolniony, gwiazda zespołu bije się w pierś. "Całkowicie go zawiodłem"

Hansi Flick objął stery w reprezentacji Niemiec nieco ponad dwa lata temu. Początek jego przygody z kadrą wyglądał znakomicie. Zespół wygrywał mecz za meczem i w cuglach awansował na mundial.

Niemcy pod wodzą Flicka wygrali pierwsze osiem spotkań, a porażki doczekali się dopiero w 14. meczu. Ostatnie miesiące wyglądały już jednak znacznie gorzej.

Nasi zachodni sąsiedzi mocno zawiedli na mistrzostwach świata, odpadając z rywalizacji już w grupie. Potem co prawda nie musieli przystępować do walki w eliminacjach EURO 2024, bo turniej odbędzie się na ich terenie, ale bardzo słabo prezentowali się w sparingach.

Drużyna prowadzona przez Flicka nie wygrała żadnego z pięciu ostatnich sparingów, przegrywając m.in. z Polską, Japonią, Kolumbią czy Belgią.

Słabe rezultaty przelały czarę goryczy i kilka dni temu Flick został zwolniony. Teraz głos w tej sprawie zabrał pomocnik reprezentacji Niemiec, Ilkay Guendogan.

- Nastrój w drużynie jest obecnie mieszanką smutku, frustracji i rozczarowania. Jako zawodnik mam wrażenie, że całkowicie zawiodłem Hansiego. Zawsze był skupiony, zmotywowany i pełen energii. Niestety, jako zespół nie potrafiliśmy tego przekuć w coś konkretnego - powiedział piłkarz grający na co dzień w Barcelonie.

Już dziś Niemcy rozegrają kolejny mecz towarzyski. Ich rywalem będzie reprezentacja Francji. Tymczasowo drużynę poprowadzi Rudi Voeller.