Sensacja w el. do MŚ! Coraz bliżej debiutu na mundialu [WIDEO]

Afrykańskie eliminacje do piłkarskich mistrzostw świata zaczynają wchodzić w decydującą fazę. Kilka dni temu wyjazd do Ameryki Północnej, gdzie odbędzie się ten turniej, zapewniła sobie Tunezja.

Coraz bliżej upragnionego miejsca na mundialu są też Wyspy Zielonego Przylądka. We wtorek kadra ta grała z głównym rywalem, Kamerunem.

Na pierwszą i zarazem ostatnią w tym spotkaniu bramkę było trzeba poczekać aż do drugiej części meczu. W 54. minucie z kapitalną kontrą popędził Dailon Rocha Livramento. Atakujący Casa Pii przejął piłkę na własnej połowie, przebiegł pół boiska i dał swojej kadrze triumf 1:0.

Porażka Kamerunu w meczu wyjazdowym została okrzyknięta ogromną niespodzianką. Po stronie gości wystąpili bowiem zawodnicy znani z boisk Premier League oraz Serie A, w tym Andre Onana, Bryan Mbeumo, Carlos Baleba, Vincent Aboubakar czy Andre Zambo Anguissa.

Na dwie kolejki przed końcem rywalizacji kadra Wysp Zielonego Przylądka ma cztery punkty przewagi nad drugim w tabeli Kamerunem. Od pierwszego w historii wyjazdu na mistrzostwa świata dzieli ją już tylko jeden triumf. Wyspy Zielonego Przylądka nigdy wcześniej nie grały na turnieju tej rangi.

Zaraz po zakończeniu meczu atmosfera panująca na stadionie rozgrzała się do czerwoności. Kibice gospodarzy wbiegli na murawę, aby świętować triumf z drużyną. Na przyklepanie upragnionego awansu na mundial muszą jednak poczekać do 8 października. Wówczas zagrają z Libią.