Sensacja w Pucharze Polski. Pierwszoligowiec wyleciał z hukiem

Ruch Chorzów fatalnie zaprezentował się w Pucharze Polski. Ekipa Waldemara Fornalika odpadła z trzecioligową Avią Świdnik w meczu wyjazdowym. Gospodarze triumfowali 3:1 (0:1).
Ruch był zdecydowanym faworytem czwartkowego spotkania. "Niebiescy" nie tylko występują dwa poziomy wyżej, ale też mają dobrą formę. Nie przegrali sześciu meczów z rzędu, a dwa ostatnie wygrali.
Mecz z Avią też układał się dobrze. W 21. minucie wynik otworzył Szwedzik. Pomocnik odebrał podanie od kolegi i z bliska trafił do siatki.
Po zmianie stron wszystko wyglądało inaczej. Gospodarze złapali kontakt w 61. minucie, gdy na 1:1 strzelił Kamiński. Później zaś Ruch popełnił katastrofalny błąd.
Komor holował piłkę kilka metrów, a następnie kopnął ją prosto do rywala. Avia wyprowadziła błyskawiczną kontrę, którą wykorzystał Pisarek. Rozpędzony napastnik uderzył obok bezradnego Szymańskiego.
Jakby tego było mało, w doliczonym czasie gry wynik ustalił 37-letni Patryk Małecki! Tym samym świdniczanie wygrali 3:1 (0:1) i sensacyjnie wyrzucili Ruch z rozgrywek. Chorzowianie byli półfinalistami poprzedniej edycji.