Sensacyjne doniesienia na temat Roberta Lewandowskiego. Napastnik FC Barcelony najpierw chciał trafić do Realu

Już pod koniec poprzedniego sezonu mówiło się o możliwym odejściu Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Piłkarz chciał rozpocząć nowy rozdział w karierze.

Po kilku tygodniach negocjacji Barcelona uzgodniła transfer kapitana reprezentacji Polski. Katalończycy zapłacili za niego 45 mln euro kwoty stałej oraz 5 mln euro w bonusach.

Według hiszpańskich mediów przenosiny na Camp Nou nie były jednak priorytetem Lewandowskiego. "Relevo" informuje, że napastnik początkowo liczył na możliwość gry w Realu Madryt.

- Pierwszym pomysłem Lewandowskiego nie była Barcelona, ale Real Madryt. Kiedy Polak zdecydował, że chce opuścić Bayern, jego otoczenie skontaktowało się z "Los Blancos", którzy jednak wykluczyli ten transfer - czytamy na łamach "Relevo".

Zgodnie z tymi doniesieniami Real rozważał wówczas tylko jedno wzmocnienie ofensywy w postaci transferu Kyliana Mbappe. Ostatecznie Francuz pozostał w PSG, a Lewandowski podpisał kontrakt z Barceloną, który obowiązuje do 2026 roku. "Lewy" w tym sezonie wystąpił w 21 spotkaniach "Dumy Katalonii". Zanotował w nich 19 bramek i cztery asysty.

Dziś o godzinie 20:00 Lewandowski i spółka zmierzą się z "Królewskimi" w finale Superpucharu Hiszpanii. Mecz będziecie mogli śledzić w naszym serwisie, dzięki relacji na żywo. Serdecznie zapraszamy.