Sensacyjny następca Inzaghiego. Zamieszanie w Interze
To będzie prawdziwy szok. Szukający nowego trenera Inter ma postawić na Cristiana Chivu!
Po zakończeniu sezonu 2024/25 Simone Inzaghi opuścił szeregi Interu. Włoch zdecydował się na przyjęcie oferty z Al-Hilal.
Mediolańczycy chcieli, aby za stery chwycił Cesc Fabregas. Tak się jednak nie stanie. Hiszpan ma zostać w Como, o czym pisaliśmy już TUTAJ.
- Między nami a Interem nic się nie wydarzyło. Chcieli rozpocząć negocjacje, a my powiedzieliśmy, że nie. Fabregas zostanie? Tak, taką mamy nadzieję - powiedział prezydent Como, cytowany przez Gianlucę Di Marzio.
Tym samym wicemistrzowie Serie A koncentrują się na innych opcjach. Czasu mają niewiele, bo nowego trenera pragną mianować przez Klubowymi Mistrzostwami Świata.
Wspomniany już Di Marzio przekazał, że decyzja została podjęta błyskawicznie. Wobec fiaska z Fabregasem Inter skoncentrował się na Cristianie Chivu. Rumun od lutego prowadzi Parmę.
Ligowy rywal pozwolił mediolańczykom na rozpoczęcie negocjacji z 44-latkiem. Dojście do porozumienia nie powinno być trudne. Dla Chivu to wyjątkowa szansa na pracę w klubie wielkiego kalibru.
Rumun jest przy tym emocjonalnie zawiązany z Interem. Jako piłkarz grał tam od 2007 do 2014 roku, a jako szkoleniowiec zespołów młodzieżowych pracował od 2018 do 2024.
Chivu poprowadził Parmę w 13 meczach, punktował ze średnią 1,13, zdołał utrzymać zespół w Serie A. Jego następcą może zostać Daniele De Rossi, o czym przeczytacie TUTAJ.