Sensacyjny zwrot ws. Pululu?! Jest głos z Jagiellonii [NASZ NEWS]

Snajper "Jagi" ma kontrakt, który obowiązuje tylko do czerwca przyszłego roku. Białostoczanie nie chcą stracić piłkarza za darmo po zakończeniu obecnych rozgrywek.

Z tego względu przystąpili do negocjacji z Lechem Poznań (więcej TUTAJ) oraz Ferencvarosem. Korzystniejsza dla samego zawodnika jest oferta z Węgier.

Dyrektor sportowy Jagiellonii, Łukasz Masłowski, przyznał jednak, że transakcja wciąż nie jest pewna. Na Pululu nadal czeka oferta nowej umowy w Białymstoku. Piłkarz nie wyraził jak na razie chęci odejścia z klubu.

- Jagiellonia robi wszystko, aby Afimico został z nami na kolejny sezon. Złożyliśmy mu ofertę nowego kontraktu, na znacznie lepszych warunkach, niż ma u nas teraz - podkreślił Masłowski.

- Jeśli będzie chciał odejść, zrozumiemy to, ale musi to wybrzmieć od niego. Wtedy wybierzemy najlepsze rozwiązanie dla Jagiellonii. Na razie nie mamy jasnego komunikatu od zawodnika - dodał.

- Podjęliśmy rozmowy z Lechem i Ferencvarosem, z szacunku dla obu stron, ale moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem dla Pululu jest dziś zostać w Białymstoku. Sportowo nie jesteśmy gorsi, Afimico czuje się tu dobrze, kibice go kochają, robimy też wszystko, żeby znów była faza ligowa europejskich pucharów w Białymstoku - zakończył.

Jeśli Pululu zdecyduje się na pozostanie w Białymstoku, ale nie przedłuży kontraktu z Jagielllonią, za cztery miesiące zostanie panem swojego losu. W styczniu będzie mógł podpisać umowę w nowym miejscu, bez kwoty odstępnego, prawdopodobnie na lepszych dla siebie warunkach finansowych.